Odkrywanie sztuki: Nathan Wotkyns

Wywiad z jednym z wielu wyjątkowych artystów Wielkiego Syjonu

P) Jak zaczęłaś zajmować się fotografią krajobrazu i co cię w niej trzyma?

A) Odkąd pamiętam, plener był moim placem zabaw. Wędkowanie było ogromną częścią tego (dzięki mojemu tacie), kiedy się tu przeprowadziliśmy, moją pierwszą myślą było to, że to pustynia, na której znajdę ryby? Na szczęście istnieje wiele wspaniałych wód stojących, potoków i kilka rzek, które można łowić. Zawsze nieść ze sobą aparat najpierw stara Minolta 35 mm, było tak wiele miejsc do zwiedzania, czasami łowienie było wstrzymywane. Stopniowo stało się to kolejnym zajęciem, które tak samo lubię, jak sądzę, ponieważ bardzo mi się podoba.

Nie zawsze będziesz wracać ze świetnym zdjęciem (utożsamiłbym to z byciem skunksem), ale kiedy to robisz, to sprawia, że ​​twój dzień. To prawdopodobnie to, co mnie w tym zatrzymało, radość z odkrywania nowych miejsc i odkrywania, tak jak łowienie ryb, nigdy nie wiesz, co znajdziesz w pobliżu następnego zakrętu lub kanionu.

P) Od jak dawna mieszkasz w okolicy St. George i co cię tu sprowadziło?

A) Mieszkałem w George przez około 25 lat przeprowadziliśmy się tutaj, gdy miałem 12 lat ze stanu Waszyngton. To była duża zmiana pod względem scenerii i pogody!

Moi rodzice zawsze uwielbiali spędzać czas na świeżym powietrzu i chcieli wychować mnie i mojego brata w sposób podobny do ich wychowania. Pogoda i dynamiczny krajobraz idealnie pasowały i były powodem poszukiwania nowego domu do odkrycia, ale nie zaszkodziło to, że St. George również było wspaniałą społecznością!

P) Gdzie jest twoje ulubione miejsce do robienia zdjęć?

A) To trudne, muszę powiedzieć, że miejsca, które są poza utartymi ścieżkami, tak bardzo skupiamy się na głównych parkach, że czasami zapominamy, że jest tak wiele innych mniejszych obszarów, które mają tak wiele do zaoferowania. Czuję, że południowy Utah ma tak wielką różnorodność pustyń i gór, że można spędzić całe życie i nie zobaczyć wszystkiego. Są miejsca, do których można dotrzeć w 15 minut, a mimo to czujesz się, jakbyś został przeniesiony do innego świata.

P) Czy jest jakaś rada, której udzieliłabyś początkującemu fotografowi krajobrazu?

A) Najważniejsze to wyjść, myślę, że dni przy złej pogodzie są najlepsze dla fotografii, w pewnych porach roku pojawiają się wspaniałe chmury, które nadają zdjęciom inny wymiar. Innym narzędziem, które jest niezwykle pomocne, są stopniowane filtry gęstości, które pozwalają uzyskać odpowiednio naświetlone obrazy w sytuacjach takich jak kaniony szczelinowe lub sceny o wysokim kontraście. Jest kilka świetnych lokalnych klubów fotograficznych, a także wiele wspaniałych stron internetowych i książek, które pomogą Ci nauczyć się fotografii. Muszę powiedzieć, że to jak łowienie ryb, przede wszystkim czas, cierpliwość i trochę szczęścia!

P) Jaki jest twój ulubiony obraz, który stworzyłeś i dlaczego?

A) Wszystkie są moimi ulubionymi, ale są takie, które mają szczególne wspomnienia z czasu spędzonego z rodziną i przyjaciółmi. Obraz jest wart tysiąca słów i to nie jest kłamstwo! Ja i moja rodzina wędrowaliśmy w górę w Kolob do miejsca, w którym wędrowałem tyle razy w przeszłości, powiedziałem im, że wygląda na to, że zobaczymy wspaniały zachód słońca, doskonale wiedząc, że szanse wynoszą 50-50, ale gdy słońce zaczęło zachodzić, zostaliśmy poczęstowani jednym z najpiękniejszych zachodów słońca, jakie kiedykolwiek widziałem, który złożył się na mój rok!

P) Jak opisałbyś swój styl fotografowania?

A) Zawsze uwielbiałem odważne kolory i światło, więc czas jest najważniejszy, pierwsza i ostatnia godzina światła jest najlepsza! (znowu prawie jak łowienie ryb!). Lubię uchwycić kompozycje, które tworzą głębię, chcę, żebyś poczuł się tak, jakbyś mógł wkroczyć w tę scenę.

P) Skąd czerpiesz inspirację?

A) Proste, południowe Utah! Jak możesz nie, byłem na całym zachodzie, ale czuję, że ten malutki zakątek stanu jest pełen wszelkiego rodzaju fantastycznych krajobrazów. Zawsze miałem ogromny szacunek dla niesamowitych artystów, którzy opanowali ten obszar. Jest tak wielu wspaniałych fotografów i malarzy: Alain Briot, David Pettit, David J West, Dave Becker, Joseph Holmes, Michael Fatali, Royden Card i Roland Lee, żeby wymienić tylko kilku (ta lista nie ma końca!). Południowy Utah jest i zawsze będzie dla mnie miejscem szczególnym!